KTM SX i SX-F 2025: Pierwsze spojrzenie!
Pierwsze spojrzenie na nowe modele crossowych KTM na sezon 2025.
W najnowszej aktualizacji nowej gamy modeli KTMów SX i SX-F na sezon 2025 pomarańczowi podnoszą poprzeczkę jeszcze wyżej. Szczególnie jeżeli chodzi o połączenie motocykla z zawodnikiem, prowadzenie i kontrolę. Wszystkie zmiany podyktowane są obserwacją i doświadczeniami zawodników teamu Factory czyniąc te motocykle jeszcze lepszymi. Najważniejszą modyfikacją jest przeprojektowana rama z widocznymi wycięciami i zmianami grubości ścianki szczególnie w okolicy sztycy przedniego zawieszenia, mocowania silnika i obszaru mocowania tylnego amortyzatora.
KTM twierdzi, że te zmiany mają sprzyjać zaoszczędzeniu kolejnych 300 gramów wagi ale naszym zdaniem po prostu nie chcą się przyznać do zarzutów płynących ze świata offroadu, że ramy tych modeli były po prostu za sztywne i powodowały nieprzyjemne wrażenie z jazdy. Wprowadzone zmiany mają poprawić komfort i prowadzenie motocykla w zakrętach.
Dodatkowo przeprojektowano wahacz, ślizg łańcucha i pedał tylnego hamulca ponieważ te elementy cechowały się bardzo niską trwałością w rocznikach 2023 i 2024.
W odświeżonym modelu nie mogło zabraknąć nowiutkiej broni prosto od Dunlopa czyli opon GEOMAX MX34. Nowa mieszanka gumy, nowy wzór bieżnika i całkiem nowy karkas to nie tylko lepsza trakcja ale też poprawione tłumienie nierówności i zwiększona żywotność do 30%.
Kosmetyka dotknęła także zawieszenie. Tylny amortyzator dostał przeprojektowane uszczelnienia. Ponadto WP zaktualizowało setting tak przedniego zawieszenia jak i tylnego amortyzatora. Nie może być nowego modelu bez nowego looku. Odświeżone bikompozytowe osłony zbiornika zapewniają agresywny i nowoczesny wygląd i poprawiają chłodzenie.
KTM jako opcję z katalogu Power Parts udostępnia także system Connectivity Unit Offroad. Dzięki temu zawodnik otrzymuje wiele funkcjonalności w połączeniu z aplikacją KTMConnect takich jak zmiana map zapłonu czy pomiar czasu na okrążeniu.
Mamy też wielki powrót! Czyli KTM SX 150 2025!
Wielu fanów małych dwusuwów ucieszy się z powrotu SX 150 do gamy modelowej. Tak! W końcu ukochany przez tak wielu SX 150 znowu pojawia się w ofercie. Opiera się oczywiście na bazie SX 125 i dzieli z nim w zasadzie wszystko. Oczywiście został odpowiednio zmodyfikowany i przebudowany do pojemności 150 aby dać jeszcze więcej momentu obrotowego i lepsze oddawanie mocy.
Nie ma co się czarować, nie ma tutaj żadnej rewolucji i nikt się jej nie spodziewał bo wszyscy dobrze znamy okres produkcyjny modeli pomarańczowych. Dobrze wiedzieć, że KTM bierze pod uwagę opinię klientów i zawodników i na jej podstawie wprowadza zmiany i udoskonalenia, które mają czynić te sprzęty jeszcze lepszymi. Poprawa sprężystości ramy to kluczowa zmiana i na pewno zostanie dobrze odebrana przez miłośników cross. Wrzucenie do gamy modelowej 150tki też wydaje się wysłuchaniem głosu ludu. Brawo KTM.